Uważaj od kogo kupujesz samochód - rozmowa może skończyć się pościgiem! [WIDEO]

Kontakt z ludźmi może zmienić się w bardzo nieprzyjemne doświadczenie. Kupowanie samochodu używanego to zawsze jest delikatna niepewność. Okazuje się, że nieudana transakcja może zakończyć się pościgiem. Choć nagranie pokazuje tylko jedną wersję wydarzeń, potrafi dać do myślenia.

Uważaj od kogo kupujesz samochód – rozmowa może skończyć się pościgiem! [WIDEO]
Podaj dalej

Popyt na samochody używane ciągle jest duży, ponieważ większość pojazdów na polskich drogach pochodzi z tak zwanej drugiej ręki. Podaż nadal znajduje się poniżej oczekiwań, gdyż ludzie w trudniejszej sytuacji ekonomicznej chcą zaoszczędzić pieniądze. Zamiast sprzedawać auto i kupować nowe, wolą utrzymać w bardzo dobrym stanie swoje aktualne cztery kółka.

Chciwy dwa razy traci

Polskie przysłowie mówi, że chytry dwa razy traci – w podobnej sytuacji są nieuczciwi handlarze samochodów. Gdy okaże się, że oferowane auta mają wady ukryte, a informacje zawarte w ogłoszeniu różnią się na niekorzyść od stanu faktycznego, najprawdopodobniej nie dojdzie do transakcji. Chęć większego zysku kosztem klienta w dłuższej perspektywie może zburzyć opinie firmy i odwrócenie się klientów.

Uważaj od kogo kupujesz samochód

Ludzie mają różne intencje i nie w każdym przypadku są one jednakowo dobre. Zdarza się, że ktoś próbuje jedynie wzbudzić nasze zaufanie, żeby zyskać dla siebie jeszcze więcej. Dlatego przy całej sympatii i zaufaniu do drugiego człowieka, powinniśmy weryfikować wszelkie informacje, mieć odwagę pytać o szczegóły po kilka razy i konfrontować się z faktami. Ostatecznie chodzi o to, aby kupić produkt wysokiej jakości w ustalonej cenie.

Diesel benzyna LPG hybryda
fot. freepik.com

Pościg ulicami miasta

W życiu mogą zdarzyć się historie, w które trudno uwierzyć, jeśli brakowałoby dowodów. Na poniższym nagraniu widać, że kierowca Citroena C5 usiłuje zatrzymać autora nagrania. Jak możemy przeczytać w opisie filmu, oględziny auta zakończyły się porażką. Brak udanego zakupu wywołał takie zachowanie kierowcy czarnego auta. Nie znamy wersji wydarzeń drugiej strony, jednak zdarzenie samo w sobie jest dosyć niepokojące.

Przeczytaj również