Spotkanie z policją powinno być miłym wydarzeniem. W Polsce w większości przypadków oznacza ono mandat karny lub przynajmniej pouczenie. Kierowcy obawiają się grzywny za wykroczenia drogowe, jednocześnie zapominają o tym, że mogą oni popełnić wykroczenie również poza samochodem.
Zwracanie uwagi na znaki jest jedną z podstawowych umiejętności każdego kierowcy. Ustępowanie pierwszeństwa przejazdu, ograniczenia prędkości, a także limity wysokości pojazdu oraz jego maksymalnej dopuszczalnej masy to tylko jedne z przykładów. Gdy jesteśmy poza samochodem, bardzo często nasza czujność spada, ponieważ tylko idziemy sobie chodnikiem.
Smartfon jest powoli naszą drugą tożsamością
Dzisiaj wiele osób czuje spory dyskomfort, jeśli musi wyjść z domu bez swojego telefonu. Zaczynamy mieć dwie tożsamości: realną i wirtualną, które powoli łączą się w jeden obraz każdego człowieka. Liczba godzin spędzona przed niewielkim ekranem oraz wartość informacji, jakie o swoim prywatnym życiu pojawia się w sieci, jest oszałamiająca, a będzie tylko gorzej.
Zaostrzone przepisy
W trosce o bezpieczeństwo na drodze, co jakiś czas ustawodawca podnosi kary za używanie telefonu podczas jazdy bez zestawu głośnomówiącego. Pisanie SMS-ów, wykonywanie zdjęć, dodawanie materiałów na media społecznościowe, to są tylko niektóre wykroczenia kierowców z udziałem smartfona. Systemy wspomagające kierowcę, jak asystent pasa ruchu, czy aktywny tempomat tylko zwiększają chęć sięgnięcia po telefon, ponieważ wiele rzeczy dzieje się automatycznie w związku z tym nieco się nudzimy za kierownicą.
Ten mandat może dostać każdy!
Niebezpieczne są również przejścia dla pieszych, ponieważ przez wyprzedzanie na nich dochodzi do wielu poważnych wypadków. Winni kolizji z samochodem są również piesi oraz rowerzyści. W natłoku informacji i bodźców, które są z tym związane, nasza koncentracja czasami spada, co może prowadzić do wtargnięcia na jezdnię. Dlatego za używanie smartfona podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych grozi mandat karny w wysokości 300 złotych. Taka kwota może być na nas nałożona, jeśli używamy telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas przechodzenia przez torowisko lub przejście dla pieszych.