Emigracja przez wiele lat była w Polsce jednym ze sposobów na poprawę swojej sytuacji finansowej. Polityka otwartych granic w teorii tę sprawę jeszcze ułatwia. Jednak emigracja do jednego z państw Startego Kontynentu oznacza kłopoty ze sprowadzeniem rodziny. Wszystko przez zmiany w przepisach.
Wysokie koszty życia w połączeniu z pensją na stałym poziomie, mogą być zachętą do zmiany kraju. Zdarza się coraz częściej, że już studenci decydują się na naukę za granicą, ponieważ są przekonani, że to zapewni im lepszy start w nowym miejscu. Patrząc na jakość edukacji w Polsce na podstawie prezentowanych rankingów, być może jest to dobre rozwiązanie. Niestety w jednym przypadku podróż, a następnie sprowadzenie rodziny do nowego domu będą trudniejsze.
Wielka Brytania – dawna ziemia obiecana
Jeszcze kilkanaście lat temu jednym z pierwszych kierunków emigracji poza Niemcami i Stanami Zjednoczonymi, była Wielka Brytania. Zjednoczone królestwo oferowało godne zarobki nawet przy wykonywaniu najprostszych prac i kusiło wsparciem socjalnym na wysokim poziomie. Przez lata wiele się zmieniło, a jednym z największych przełomów był Brexit. Dzisiaj popularne wyspy są dużo mniej atrakcyjnym kierunkiem do emigracji. Pomimo tego, część osób decyduje się na studia w tym państwie.

Planujesz wyjechać za granicę – uważaj, są problemy!
Od stycznia 2024 roku zagraniczni studenci otrzymają nowe ograniczenia. Aktualnie istnieje możliwość studiowania w Wielkiej Brytanii oraz sprowadzenia członków rodziny, którzy są na utrzymaniu studenta. Łatwe do poruszania się przepisy pozwalają na zmianę pozwoleń z wiz studenckich na uprawniającą do podjęcia pracy. Tak skala emigracji do Wielkiej Brytanii, ciągle znajduje się na wysokim poziomie. Dlatego rząd postanowił ograniczyć ludziom takie przywileje na podstawie wykorzystywania przepisów.
Warto przed wyjazdem za granicę zapoznać się z najnowszymi przepisami w danym kraju, a także z projektami, o których mówi się w mediach, żeby dokonać odpowiedniego wyboru.
źródło: money.pl