Za nami trudny sezon jesienno-zimowy, w którym wiele osób miało obawy o to, czy dla wszystkich wystarczy węgla. Choć w kalendarzu jest już wiosna i spodziewamy się ocieplenia to kłopoty z dostępem do węgla i ryzyko zamkniętych kopalń w przyszłości jest realne.

Węgiel stanowi znaczną część miksu surowców, jakich potrzebuje Polska do funkcjonowania, jako państwo. Tego rodzaju paliwo wydobywamy na terenie kraju, jednak do pełnego zapotrzebowania potrzebujemy wsparcia ze źródeł zewnętrznych. Jeszcze kilka lat temu jednym z kierunków na sprowadzenie surowca była Federacja Rosyjska. Po wywołaniu wojny na Ukrainie dostawy ze wschodu były stopniowo wygaszane.

Szansa na rozbudowę kopalń

Przez chwilę wydawało się, że powstanie konieczność inwestycji w kopalnie, aby sprostać wewnętrznemu zapotrzebowaniu na węgiel. Im więcej rąk do pracy, tym większa zamożność mieszkańców terenów wokół modernizowanych kopalni. Niestety szybko okazało się, że szansa na rozbudowę kopalń jest mało realna, ponieważ regulacje prawne, jakie zaczną obowiązywać w Unii Europejskiej, mogą jeszcze mocniej dotknąć polskie górnictwo.

Ekologia stoi na przeszkodzie

We współczesnym świecie bardzo nośne są takie sformułowania, jak ochrona środowiska, walka ze zmianami klimatu, czy plan restrukturyzacji Unii Europejskiej pod hasłem „Fit for 55”. Emisja szkodliwych substancji do atmosfery jest obecnie wątkiem rosnącym na sile w międzynarodowej polityce. Stąd też próba wprowadzenia między innymi zakazu sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku.

Kłopoty z dostępem do węgla i zamknięte kopalnie?

Chociaż polskie górnictwo jest stopniowo wygaszane i jest to fakt, wiedzieliśmy o tym, że dopiero w latach 40. XXI wieku mamy pożegnać się z nim niemal ostatecznie. Okazuje się jednak, że kłopot z dostępem do węgla może pojawić się wcześniej. Już od około 2027 roku, gdy duże znaczenie dla funkcjonowania kopalni ma mieć ilość emitowanego metanu. Szczegóły projektu pojawią się zapewne w przyszłości, jednak w negatywnym scenariuszu możemy przypuszczać, że temat węgla powróci na tapet jeszcze wielokrotnie.

źródło: Youtube / Uszi