Polska od kilku lat boryka się ze wzrostem cen wywołanym inflacją. Obniżka rachunków za gaz powinna przyczynić się do spadku cen niektórych produktów w sklepach. Kiedy należy spodziewać się zmiany?
Każdy inflacje odczuwa w zupełnie inny sposób, ponieważ jest ona mocno zależna od aktualnej sytuacji finansowej. Kupujemy inne produkty, korzystamy z innych usług, indywidualnie tankujemy swoje auta. Jednak da się odczuć i zauważyć, że życie codzienne w Polsce od dłuższego czasu jest coraz droższe. Rząd chce pomóc i proponuje rozwiązanie, które ma pomóc przedsiębiorcom w ograniczeniu miesięcznych kosztów, co powinno przełożyć się na spadek cen.
Koszt transportu pozostaje bez zmian
Jednym z mechanizmów szybko rozwijającej się gospodarki jest tanie paliwo. Transport ludzi, towarów i usług stanowi znaczą część ceny, jaką widzimy na rachunku. Jeśli możemy poruszać się za mniejsze pieniądze, wszystko, co znajduje się w sklepach i nie tylko tam powinno z czasem tanieć. Aktualnie od 2023 roku mamy w Polsce powrót do wyższego progu podatku VAT na paliwa. Ceny za litr oleju napędowego, który jest podstawą transportu, utrzymują się na relatywnie wysokim poziomie i wiele na to wskazuje, że tak już będzie przez wiele lat.
Obniżka rachunków już niebawem?
Zakup produktów pierwszej potrzeby jest dla wielu osób jednym z największych wydatków w ciągu miesiąca. Koszt bochenka chleba wynika wprost z cen za energię potrzebną do jego wyprodukowania. W związku z tym rząd postanowił zmienić stawki za gaz dla małych i średnich przedsiębiorstw, które są piekarniami. Obniżka może sięgnąć nawet 400 złotych na każdej MWh.

Czas obowiązywania nowych stawek na gaz dla piekarni ma obowiązywać od 1 kwietnia 2023 roku. Okaże się już niebawem, czy przełoży się to pozytywnie na ceny pieczywa w rodzinnych piekarniach, o które chce zadbać rząd.
źródło: prawo.pl