Jazda samochodem po drogach nigdy nie będzie w stu procentach bezpieczna. Kierowca Volkswagena Golfa wybrał najgorszy możliwy moment na wyprzedzanie innego pojazdu. Skutki całego zdarzenia są dosyć zaskakujące.

Kierowca wraz z doświadczeniem uczy się przewidywać różne sytuacje na drodze. W ten sposób możemy uniknąć wielu kolizji lub właściwie na nie zareagować. Niby oczywisty fakt podczas prowadzenia auta – myślimy o sobie, ale staramy się przewidzieć decyzje innych, możemy uratować nasze zdrowie, a nawet życie.

Wyprzedzanie – trudny i skomplikowany manewr

Na drodze wykonujemy różne manewry, które subiektywnie podzielimy na bezpieczniejsze i trudniejsze do wykonania. Wyprzedzanie należy do ryzykownych decyzji, ponieważ przed rozpoczęciem manewru należy wziąć pod uwagę przynajmniej kilka elementów. Po pierwsze, czy oznakowanie pionowe i poziome na jezdni na to pozwala. Po drugie, czy ukształtowanie drogi zapewnia nam odpowiednią widoczność. Po trzecie ocena sytuacji wokół naszego pojazdu i odległości potrzebnej do wykonania wyprzedzania. Po czwarte ocena zachowania kierowcy pojazdu, który zamierzamy wyprzedzić.

Pojazdy wolnobieżne na drogach

W niektórych rejonach Polski niemal przez cały rok na drogach można spotkać pojazdy wolnobieżne. Ciągniki rolnicze, koparko-ładowarki, a także kombajny są najpopularniejszymi pojazdami wolnobieżnymi. W teorii wyprzedzenie takiego sprzętu przez większość aut jeżdżących na drogach nie powinno być wielkim problemem. W praktyce kierowcy osobówek mogą być zaskoczeni niektórymi manewrami.

Najgorszy możliwy moment na wyprzedzanie?

Skrzyżowania dróg są jednym z najgorszych miejsc na wyprzedzanie innego pojazdu. Wedle zasady ograniczonego zaufania, nigdy w 100% nie wiemy, co dokładnie na tej sekcji jezdni zrobi drugi kierowca. Czasami zabraknie sygnalizacji zamiaru skrętu, oświetlenie w przyczepie jest niesprawne lub dojdzie do zwykłego błędu człowieka. W przypadku nagrania poniżej splot kilku czynników doprowadził do kolizji Volkswagena Golfa z zestawem pojazdów. Wydaje się, że manewr wyprzedzania rozpoczął się nieco za wcześnie. Jednak kto jest sprawcą całego zdarzenia, z pewnością oceniła policja.

źródło: screen STOP CHAM