Samochód, mieszkanie, rower i może do tego hulajnoga elektryczna. Taki zestaw urządzeń przyda się niemal w każdym domu. Jednak są one relatywnie drogie w zakupie, a także część z nich jest używana okazjonalnie. W dużym stopniu rower stoi przez większość swojego życia razem z hulajnogą elektryczną. Dlatego część firm decyduje się na w ich mniemaniu lepsze wykorzystanie tych przedmiotów.
Małe i zamknięte społeczności to przyszłość?
W filmach można spotkać się z motywem osiedli, które gwarantują ich mieszkańcom wszystko, czego oni potrzebują do życia. Co ciekawe takie osiedla, a nawet wyłącznie wieżowce są już dostępne w Stanach Zjednoczonych. W ramach jednego budynku mamy sklep, siłownię, bibliotekę, biuro do pracy, strefę relaksu na dachu i oczywiście przestrzeń mieszkalną. Wszystko to sprawia, że w teorii potrzeba wychodzenia na zewnątrz wieżowca, jest mocno ograniczona. Być może taka będzie przyszłość budownictwa, ponieważ nad mniejszymi grupami z ekonomią współdzielenia można mieć większą kontrolę.
Ekonomia współdzielenia ma spore problemy
Kilka lat temu świat dosyć mocno zachwycił się i promował ekonomię współdzielenia. W Polsce ten rodzaj usługi cieszy się umiarkowanym zainteresowaniem. Podobnie jest w krajach na Zachodzie Europy, chociaż tam znajduje się ona na wyższym poziomie. Jeden z deweloperów w Łodzi postanowił przełamać ten negatywny trend i oferuje mieszkańcom do dyspozycji samochód!
Kupisz mieszkanie i otrzymujesz do dyspozycji samochód!
Jeśli kupimy mieszkanie na osiedlu Zenit w Łodzi, jeden z deweloperów proponuje nam osiedlowy punkt mobilności. W tym miejscu mieszkańcy (być może nie tylko właściciele mieszkań), mogą skorzystać z rowerów, hulajnóg i samochodu elektrycznego. W planach jest również pojazd dostawczy. Jesteśmy ciekawi, jak sprawdzi się ten projekt w dłuższej perspektywie i czy rozpocznie on nowy trend na wypożyczanie, zamiast kupowanie rzeczy, o który tak mocno zabiegają niektóre firmy.