Kolejna podwyżka od 2024 roku! Czy budżet Polaków to wytrzyma?!

W czasach drożejących cen energii każda następna informacja o cenach wywołuje gęsią skórkę. Okazuje się, że już od 2024 roku zapłacimy większy podatek. Z pozoru wzrost wydaje się niewielki, jednak po podsumowaniu wszystkich podwyżek różnica w cenie może być odczuwalna dla domowego budżetu.

doplaty i kredyt 2 na pierwsze mieszkanie
Podaj dalej

Mieszkańcy mogą spodziewać się wyższych wydatków związanych z utrzymaniem nieruchomości. Ministerstwo Finansów przedstawiło propozycje maksymalnych stawek podatku od nieruchomości na 2024 rok, które są o około 15-16% wyższe niż obecne. Ostateczna decyzja w tej kwestii pozostanie jednak w gestii samorządów lokalnych.

Kolejna podwyżka od 2024 roku

Według obwieszczenia opublikowanego w Monitorze Polskim, stawka podatku od nieruchomości dla budynków mieszkalnych może wzrosnąć z 1 zł do 1,15 zł. Dla gruntów pod budynkami mieszkalnymi proponowana stawka to wzrost z 0,61 zł do 0,71 zł za m². Miejsca parkingowe w garażach również zostaną objęte wyższym podatkiem, z maksymalną stawką 11,17 zł za m² w 2024 roku. Jeśli jednak miejsce parkingowe jest integralną częścią mieszkania, podatek wynosi tyle samo co za mieszkanie, czyli 1,15 zł za m².

dodatek pieniądze rodzina dziecko
fot. pixabay

Gminy podejmą decyzję!

Podatek od nieruchomości jest klasyfikowany jako podatek lokalny, co oznacza, że jego dochody trafiają do budżetów gmin, a nie państwa. Chociaż Ministerstwo Finansów proponuje maksymalne stawki, to ostateczna decyzja należy do lokalnych władz. Wiele miast, takich jak Olsztyn, Katowice czy Kraków, już teraz stosuje stawki niższe niż maksymalne.

nowy dodatek mieszkanie
fot. freepik

Eksperci z portalu Gethome.pl zwracają uwagę, że gminy mogą podnieść stawki podatków, aby sprostać rosnącym wydatkom. Dla właściciela domu o powierzchni 200 m² na działce 1000 m² oznacza to potencjalny wzrost podatku o 130 zł w porównaniu z poprzednim rokiem. Wzrosty podatków idą w parze z rosnącymi cenami energii elektrycznej i ogrzewania. Statystyki GUS wskazują, że ceny energii cieplnej wzrosły o ponad 40%, prądu o 22%, a gazu o 14,4%.

Przeczytaj również