Większość kierowców w Polsce porusza się w aglomeracjach. Tylko w skali całego kraju nieliczne osoby pokonują każdego dnia bardzo duże dystanse. Jeśli jeździsz sporo po mieście, Twój samochód może mieć z tym problem i warto zdawać sobie z tego sprawę.

Wielokrotnie wspomina się, że historia lubi się powtarzać. My uważamy, że pewne zdarzenia ze sobą mocno się rymują, jednak ich przyczyny znajdują się nieco w innym miejscu. Wyzwania kierowców w Polsce w latach 80. XX wieku są inne od współczesnych, jednak w kilku obszarach udaje znaleźć się punkty wspólne.

Cena nowoczesności

Współczesna motoryzacja musi zaspokoić wiele oczekiwań jednocześnie. Po pierwsze ze strony ustawodawców, którzy narzucają obowiązkowe wyposażenie samochodu. Systematycznie ilość elektroniki, która ma za zadanie wspomagać i chronić kierowcę wraz z pasażerami rośnie. Do tego dochodzą wymagania klientów, ponieważ dzisiaj trudno wyobrazić sobie współczesny pojazd bez klimatyzacji i chociaż podstawowego systemu inforozrywki. Wszystko to sprawia, że zapotrzebowanie na energię elektryczną w aucie znajduje się na wysokim poziomie.

Trudne życie akumulatora

W związku z obecnością dużej ilości elektroniki na pokładzie pobiera ona sporo energii. Co ciekawe dzieje się tak również w przypadku, gdy auto jest wyłączone, ponieważ musi być ona utrzymana w stanie czuwania, aby zareagować natychmiast, jeśli będzie tylko potrzebna. To bardzo mocno obciąża akumulator, choć technologia ich produkcji w ostatnim czasie mocno poszła do przodu.

Jeździsz dużo po mieście? Uważaj!

Rosnące zapotrzebowanie na energię w samochodach spalinowych i jazda po mieście na krótkich dystansach – to idealny przepis na nieustannie niedoładowany akumulator. W ten sposób jeszcze szybciej traci on swoje parametry, dlatego godnym rozważenia urządzeniem jest zakup ładowarki, która wspomoże i podładuje do pełna akumulator, gdy nie używamy naszego auta. Na rynku istnieje wiele kompaktowych akcesoriów, gotowych do współpracy i jednocześnie bardzo dyskretnych. Mogą one okazać się prawdziwą ulgą dla akumulatora.

źródło: NOCO