Inflacja i drożyzna cały czas dają się we znaki polskim rodzinom, a rząd nie przestaje zasypywać nas kolejnymi programami dofinansować i świadczeń. Ten nowy dodatek, który miał być jednorazowy, zostanie jednak z nami na dłużej. We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt wprowadzający dodatek jako stałe świadczenie. Pieniądze trafią do milionów Polek i Polaków.
Nowy dodatek zostanie na stałe

Tysiące polskich rodzin nie mogłaby obejść się bez co miesięcznych świadczeń i dodatków. Wysokie ceny praktycznie wszystkich produktów, a także wciąż bardzo wysoka inflacja sprawiają, że koszty życia są wyższe niż kiedykolwiek wcześniej. Na szczęście dodatek taki jak ten pozwala choć odrobinę podreperować domowy budżet.
W trudnym położeniu znajdują się także polscy emeryci, którzy niejako zdani są na wysokość swojej miesięcznej emerytury. Rządzący nie zapominają jednak o tej grupie społeczeństwa, proponując im na stałe wysoki dodatek do comiesięcznej emerytury.
Na portalu Twitter Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej czytamy: – Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów. Przedłożony przez Ministra Rodziny i Polityki Społecznej, wprowadza 14. emeryturę jako stałe świadczenie.
Ogromne pieniądze dla polskich emerytów

Oznacza to, że wszyscy emeryci będą od teraz co roku otrzymywać nie tylko 13, ale i 14. emeryturę jako stałe świadczenie. Z prostych obliczeń wynika, że średnio każdy emeryt otrzyma 1400 zł, jednak wysokość dodatkowego świadczenia będzie wynikała z podstawowej wysokości świadczenia.
– Na wypłatę 14. emerytury rząd przeznaczy ok. 11,6 mld złotych. Otrzyma ją ok. 8,3 mln emerytów i rencistów. 6,8 mln osób w pełnej wysokości w kwocie najniższej emerytury oraz ponad 1,5 mln osób w wysokości niższej, z racji na wysokość otrzymywanych świadczeń powyżej 2900 zł miesięcznie.
Oprócz tego na konwencji PiS w miniony weekend Jarosław Kaczyński obiecywał także wprowadzenie darmowych leków dla wszystkich powyżej 65. roku życia. Pomocą tą mają być objęte także osoby, które nie skończyły 18. roku życia.