Dodatek na węgiel, na paliwo, na dzieci… Dożyliśmy takich czasów, w których bez odpowiednich świadczeń ze strony państwa wiele rodzin nie byłoby w stanie przetrwać. Liczne dofinansowania pomagają przetrwać drożyznę i są konieczne, abyśmy mogli normalnie funkcjonować. Dziś premier Mateusz Morawiecki zapowiedział kolejny dodatek w wysokości 300 zł.
Nowy dodatek dla sporej grupy Polaków

Dziś ciężko byłoby znaleźć osobę, która choć w najmniejszym stopniu nie korzysta z pomocy państwa. Dotyczy to rodzin z dziećmi, osób ogrzewających węglem, emerytów, czy kierowców tankujących codziennie na stacjach benzynowych paliwo. Teraz do tego grona dołączy bardzo duże grono sołtysów i sołtysek.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział dziś nowy dodatek właśnie dla tej grupy, która w naszym kraju liczy 40 000 osób.
Mateusz Morawiecki: – Codziennie 40 tys. sołtysów świadczy pracę na rzecz swoich mieszkańców. Oni dbają najmocniej o nasze małe ojczyzny i za to jesteśmy im ogromnie wdzięczni. Jeszcze w tym roku wprowadzimy dodatek 300 zł dla wszystkich sołtysów i sołtysek, którzy osiągnęli wiek emerytalny, a swoją funkcję pełnili przez co najmniej 10 lat.
To spory zastrzyk gotówki

Nie wiemy jeszcze dokładnie kiedy pojawi się nowy dodatek, jednak jak wspomniał premier, pieniądze będą wypłacane jeszcze w tym roku.
Z ogólnodostępnych informacji wynika, że rozpiętość wypłat sołtysów rozciąga się na skali od kilkudziesięciu złotych do nawet kilkuset złotych miesięcznie. Średnia dieta sołtysa mieści się jednak w widełkach 200 – 300 zł na miesiąc. Taki dodatek to zatem spory zastrzyk.
Czym zajmuje się sołtys? Przede wszystkim reprezentuje swoje sołectwo na zewnątrz, zwołuje zebrania wiejskie, czy realizuje uchwały rady gminy dotyczące sołectwa. 40 000 osób to spora grupa, która zdaniem premiera Morawieckiego zasłużyła na dodatek w wysokości 300 zł.