PILNE: Zakaz silników benzynowych i typu Diesel. Polska wywalczyła w UE pewne wyjątki!

PILNE: Zakaz silników benzynowych i typu Diesel. Polska wywalczyła w UE pewne wyjątki!

PILNE: Zakaz silników benzynowych i typu Diesel. Polska wywalczyła w UE pewne wyjątki!

Podaj dalej

Silniki benzynowe i typu Diesel zostaną ocalone w Unii Europejskiej? Bruksela musiała zgodzić się na wyjątki pod presją niektórych państw członkowskich. To niezwykle dziwne, że istota pośredniego zakazu samochodów spalinowych rozgrywa się dopiero na końcu całego procesu, ale lepiej późno, niż wcale. Jak zatem będą wyglądały nowe unijne przepisy? Będą wyjątki. 

Benzyna i Diesel uratowane? Wszystko na to wskazuje

mercedes-glb-suv-diesel
fot. Mercedes

Możemy dziwić się, że Unia Europejska doprecyzowuje szczegóły zakazu silników benzynowych i typu Diesel dopiero teraz, gdy przepisy mają zostać ostatecznie zatwierdzone. Ale jak to mówią, lepiej późno, niż wcale. 

Nowe przepisy nakazujące Europejczykom kupować tylko samochody elektryczne mogą uniemożliwić znalezienie równowagi między popytem i podażą. To z kolei zapobiega naturalnemu rozwojowi technologii, a ostatecznie stwierdzimy, że model ten się nie sprawdza. 

Dyktowanie technologii, z jakiej samochody mają korzystać na ponad 10 lat do przodu, to pułapka, w którą wpadamy. Dziwne jest to, że ktoś wciąż wierzy, że to może zadziałać. Mimo to, jesteśmy o krok od pośredniego wprowadzenia zakazu sprzedaży samochodów z silnikami benzynowymi i typu Diesel w UE od 2035 roku. 

Jak będą wyglądały nowe przepisy?

samochody elektryczne samochód elektryczny elektryk sprzedaż norwegia podatki podatek vat
fot. pixabay

Mówi się o tym od lat, UE zabiega o to również od dłuższego czasu. Ale przez cały ten czas nikt nie określił dokładnie kształtu przepisów. W ostatniej chwili Niemcy i Włosi domagali się co najmniej kilku różnych wyjątków. Kluczowa wydaje się być akceptacja paliw syntetycznych, które z łatwością mogą być czystsze od energii elektrycznej. Do dwóch wspominanych krajów dołączyły Czechy, Słowacja, Polska, Rumunia i Węgry. 

Oficjalnie jeszcze nic się nie wydarzyło, ale agencja Bloomberg donosi, że UE zaoferowała Niemcom koncesję w postaci nowej deklaracji. Ta zmieni przepisy i pozwoli na sprzedaż niektórych samochodów spalających e-paliwa nawet po 2035 roku. Producenci samochodów będą musieli jednak znaleźć sposób, aby nowe silniki benzynowe czy typu Diesel nie mogły korzystać z konwencjonalnych paliw kopalnych. 

Zdrowy rozsądek w końcu ma szansę zwyciężyć

fot. Skoda

Diabeł tkwi w szczegółach, więc musimy poczekać na odpowiedź, jakie będą te konkretne samochody. Jeśli Niemcy poważnie podchodzą do tej inicjatywy, nie powinni zadowalać się czymś w rodzaju 5% sprzedawanych aut. Ochrona silników spalinowych to przede wszystkim sposób na utrzymanie indywidualnej mobilności w przystępnej cenie. Dlatego wprowadzone wyjątki nie mogą być marginalne, bo wtedy skorzystają z nich tylko najbogatsi. 

Może choć raz zwycięży zdrowy rozsądek i zostaną ustalone zasady, które pozostawią miejsce na poszukiwanie najskuteczniejszego rozwiązania. A nie sztywnych decyzji, które spowodują cały szereg fatalnych skutków opisanych powyżej. 

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News