Podwyżka niezwykle popularnego w Polsce programu 500+ staje się faktem. O waloryzacji tego świadczenia mówiło się już od wielu miesięcy, a teraz potwierdził to prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Polacy, gdy sprawdzą stan swojego konta, będą mile zaskoczeni. Ogromna podwyżka staje się faktem. 

Duża podwyżka świadczenia 500+ staje się faktem

Gdy program 500+ został wprowadzony kwota ta miała zupełnie inną wartość niż dziś. Za 500 zł mogliśmy wówczas zatankować nasz samochód dwa razy do pełna, a dziś nie ma możliwości, aby przejechać tyle kilometrów za taką sumę. Podrożało jednak wszystko, nie tylko paliwo, o czym Polacy przekonują się każdego dnia. 

Aby nieco podreperować domowe budżety polskich rodzin, konieczna będzie podwyżka programu 500+. Jarosław Kaczyński podczas niedzielnego spotkania PiS zapowiedział waloryzację popularnego świadczenia. 

Od Nowego Roku program 500+ ma bowiem wynieść… aż 800 zł. To podwyżka o okrągłe 300 złotych, co z pewnością pomoże załatać dziury w budżecie wielu polskim rodzinom. Przy dwójce dzieci to już 600 złotych więcej do domowego budżetu na miesiąc, a takie pieniądze w czasach inflacji i drożyzny mogą być nie do przecenienia. 

Prezes PiS zapowiedział także kolejne zmiany

Jarosław Kaczyński powiedział również, że podwyżka świadczenia będzie możliwa dlatego, że w przyszłym roku inflacja nie będzie już tak wysoka. Na ile jego przewidywania okażą się prawdą, to pokaże nam tylko czas. Jednakże, zdaniem prezesa PiS wyższe świadczenie 500+ nie spowoduje dalszego wzrostu cen, co powinno realnie przełożyć się na poprawę finansową polskich rodzin. 

Według szacunków portalu Business Insider realna wartość świadczenia 500+ w styczniu tego roku spadła już poniżej 350 złotych. Z kolei według prognozy Narodowego Banku Polskiego, gdyby nie waloryzacja, świadczenie do końca 2026 roku wyniosłoby już zaledwie 283 złote. 

Prezes PiS podczas konwencji swojej partii zapowiedział także bezpłatne leki od 65. roku życia oraz dla dzieci i młodzieży do 18 roku życia. Kaczyński przyznał również, że rząd zniesie opłaty na państwowych autostradach dla samochodów osobowych.