PILNE: Od niedzieli nowe przepisy na stacjach benzynowych! Tankujących paliwo w całym kraju czekają ogromne zmiany

PILNE: Od niedzieli nowe przepisy na stacjach benzynowych! Tankujących paliwo w całym kraju czekają ogromne zmiany

PILNE: Od niedzieli nowe przepisy na stacjach benzynowych! Tankujących paliwo w całym kraju czekają ogromne zmiany

Podaj dalej

Od najbliższej niedzieli, 5 lutego, na stacjach benzynowych w całym kraju zaczną obowiązywać nowe przepisy. Na ich skutek kierowców czeka niemiła niespodzianka związana z podwyżką cen. Od 5 lutego zmienią się bowiem wszystkie produkty rafineryjne. Paliwo takie jak olej napędowy, benzyna, czy smary, nie będą już takie jak kiedyś. 

Nowe przepisy wchodzą w życie już w tę niedzielę

Paliwo w Polsce podrożeje
fot. freepik.com – Mstandard

Z powodu wojny na Ukrainie Unia Europejska zrywa umowy surowcowe z Rosją. Następny krok wejdzie w życie 5 lutego, a paliwo przestanie być importowane z Rosji. Czy ceny na dystrybutorach zaczną gwałtownie rosnąć?

Prawie rok po rosyjskim ataku na Ukrainę w niedzielę wejdą w życie kolejne unijne sankcje wobec Moskwy. Od początku grudnia do UE tankowcami nie można importować ropy naftowej, a od początku stycznia wstrzymanych zostało także wiele importów ropy rurociągami. Od 5 lutego, czyli od najbliższej niedzieli, Unia nie będzie kupować już żadnych produktów rafineryjnych, takich jak paliwo, czy smary. To powinno utrudnić Putinowi finansowanie jego wojny. 

Choć ogólne bezpieczeństwo dostaw jest gwarantowane, wszystko będzie zmieniać się w najbliższych tygodniach. Nie możemy także wykluczyć podwyżek cen przy dystrybutorach, jakie zapłacimy za nasze paliwo. 

benzyna diesel lpg autogaz ceny paliw paliwo wzrost cen podwyżki
fot. freepik.com – lucigerma

Czy paliwo naprawdę będzie jeszcze droższe?

Ekspert ds. Energii Jens Sudekum mówi: – Nie sądzę, abyśmy doczekali dramatycznych skoków cen. W ciągu ostatnich kilku tygodni byliśmy świadkami prawdziwej paniki w ważnych portach w Rotterdamie, Antwerpii, czy Amsterdamie. Oznacza to, że przed nałożeniem sankcji udało się zdobyć to, co było jeszcze możliwe. To ograniczy wzrost cen. 

Jednak Thomas Puls z Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego zwraca uwagę, że na światowym rynku brakuje oleju napędowego. Jeśli UE przestanie kupować od Rosji, paliwo będzie musiało pochodzić z bardziej odległych obszarów, takich jak Arabia Saudyjska. Pojemność specjalnych statków jest ograniczona, odległości są większe, przez co transporty są droższe. 

ceny paliw paliwo zbiorkom oszczędności oszczędzanie pociąg ceny biletów
fot. pixabay

W październiku 2022 roku, według najnowszych danych urzędu statystycznego UE Eurostat, Rosja wyeksportowała do Unii produkty ropopochodne o wartości ponad 2,3 miliarda euro. Rosyjski ekspert ds. energii Aleksiej Biełogoriew wątpi, czy UE może po prostu zastąpić tego dostawcę. Jak dotąd Rosja dostarczała dziennie 600 000 baryłek na sam olej napędowy; USA, Arabia Saudyjska i Indie razem miałyby 200 000 baryłek. Mimo to eksperci spodziewają się, że sankcje zmniejszą rosyjską produkcję produktów ropopochodnych – o 15 proc. do ok. 230 mln ton w tym roku. 

Podobnie jak w przypadku zakazu importu ropy naftowej UE chce wprowadzić pułap cenowy na rosyjskie produkty naftowe wraz z nowymi ograniczeniami importowymi. Oznacza to, że wraz z partnerami takimi jak USA chce wymusić na Rosji sprzedaż tych substancji do krajów trzecich poniżej ceny rynkowej.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News