Jazda po niewłaściwym pasie ruchu to wykroczenie powodujące nie tylko niebezpieczeństwo, ale i zdenerwowanie wielu kierowców. Nie chodzi tu tylko o przesadnie długą jazdę lewym pasem, ale także o jazdę po ścieżkach rowerowych. Pas dla rowerów to pas dla rowerów, po którym nie mogą jeździć kierowcy samochodów osobowych. Teraz mogą otrzymać za to mandat w wysokości nawet 1000 zł.
Wysoki mandat za jazdę po pasie dla rowerów

Transport of London jest pierwszym samorządem, który zaczął nakładać bardzo wysoki mandat za jazdę po pasach rowerowych. Wystarczy najechać na białą linię, a kierowca może otrzymać wysoki mandat – nawet 1000 zł.
Nowe uprawnienia w Wielkiej Brytanii dały lokalnym samorządom prawo do wydawania mandatów ryczałtowych, do tej pory wydawanych tylko przez policję.
Pierwszym, który objął nowe uprawnienia w zakresie egzekwowania prawa jest Transport of London. Za pomocą kamer CCTV 27 czerwca wszedł w życie system monitorowania ścieżek rowerowych na kluczowych drogach w stolicy.

Od tego czasu parkowanie, jazda czy nawet najechanie na pas rowerowy może skutkować wysokim mandatem. Przez ograniczony czas kierowcy będą otrzymywać jednak ostrzeżenia, a nie od razu mandat.
Wystarczy najechać na linię
Oczekuje się, że londyńskie gminy i władze w całej Anglii będą podążać ich celem. To dokładnie taki sam sposób egzekwowania jak w przypadku buspasów.
Kierowcy będą zwolnieni z wysokiej kary w określonych przypadkach, na przykład przepuszczenia karetki pogotowia. Jeden z kierowców sugerował jednak, że to rowerzyści powinni otrzymywać wysoki mandat za jazdę poza ścieżkami rowerowymi. Nowe przepisy są jednak ważne, aby zapewnić bezpieczeństwo rowerzystom i zwiększyć zaufanie do rowerzystów.
Boom w ruchu rowerowym od początku pandemii spowodował wzrost liczby wypadków. W 2020 roku liczba ofiar śmiertelnych na rowerach wzrosła w samym Londynie o 40%.