Widzieliśmy już naprawdę wiele różnych promocji na paliwo, a kierowcy bardzo chętnie z nich korzystają. Jedna z bardziej znanych sieci „marketowych” zaskoczyła kierowców, oferując benzynę i olej napędowy „po kosztach własnych”. Oznacza to, że za litr sprzedanego paliwa nie zarobiła ani grosza. W przyszłości z pewnością pojawią się kolejne tego typu promocje. 

Tanie paliwo tylko w weekend

– Ceny energii, produktów spożywczych i usług wciąż rosną i obciążają budżet. Podczas gdy wielu kierowców planuje odbyć dalekie podróże, my postanawiamy po raz kolejny zaoferować paliwo po kosztach, aby chronić ich siłę nabywczą – mówił Michel-Edouard Leclerc, prezes firmy E.Leclerc. 

Rzeczywiście, w miniony weekend we Francji na wszystkich 696 stacjach sieci E. Leclerc paliwo oferowane było po kosztach własnych. Akcja miała na celu wsparcie siły nabywczej konsumentów poprzez panowanie. 

To nie pierwsza tego typu akcja grupy, która regularnie deklaruje wsparcie dla konsumentów w okresie wysokiej inflacji, a w szczególności wysokich cen energii. 

Będą kolejne inicjatywy

Ostatnia inicjatywa E. Leclerc dotycząca obniżki cen za paliwo pochodzi z lipca 2022 roku. We Francji na przełomie lipca i sierpnia odbywają się święta i długie weekendy. Przez to wielu kierowców rusza w dalekie podróże. 

Od tego czasu warunki życia obywateli nie uległy poprawie. A rządowe starania o obniżenie ceny za paliwo na dystrybutorach nie są już skierowane do wszystkich zmotoryzowanych. Grupa uznała moment za odpowiedni do rozpoczęcia nowej akcji, która była szeroko nagłośniona i ma taką samą wartość dla kierowców, jak i dla marketingu. 

E. Leclerc udzielił konkretnej odpowiedzi użytkownikom w obliczu rosnących cen. Marka posiada potężną sieć 734 sklepów, z czego aż 696 wyposażonych jest w stację paliw.