Blokady stacji benzynowych zaostrzają się i mogą doprowadzić do ogromnych niedoborów w całym kraju. Benzyna i Diesel już jest towarem, którego kierowcy nie zatankują na 139 stacjach, a będzie tylko gorzej. Wszystko za sprawą blokad związanych z ruchem przeciwko reformie emerytalnej.
Benzyna i Diesel – będą braki na stacjach

Ruch sprzeciwu wobec reformy emerytalnej zaostrza się. Od wtorku 7 marca kierowcy we Francji po raz kolejny w tym roku będą mieć problemy, aby zatankować benzynę lub Diesel. W przeciwieństwie do poprzednich strajków ze stycznia i lutego, tym razem związki wzywają do strajków o charakterze odnawialnym. A to może w szczególności mieć duże konsekwencje dla zaopatrzenia stacji benzynowych.
Blokady rafinerii w ostatnich tygodniach były rzeczywiście krótkie i nie miały realnego wpływu na zapasy paliw na stacjach paliw, ale długoterminowy ruch miałby inne konsekwencje. W tej chwili „strajk rozprzestrzenił się wszędzie” – mówi przedstawiciel CGT-Chemistry. Jego zdaniem dostawy benzyny i paliwa typu Diesel będą „zablokowane na wyjściu ze wszystkich rafinerii”. TotalEnergies ogłosiło, że we wtorek strajkowało 64% jego operatorów.
Będzie tylko gorzej

Związkowcy domagają się całkowitego wycofania przez rząd reformy emerytalnej i są zdeterminowani do utrzymania ruchu, który w ciągu kilku dni może spowodować braki przy dystrybutorach.
Koordynator CGT, Christophe Aubert ostrzega: – Dziś pracownicy są mobilizowani, ale jeśli ruch się nasili, oczywiste jest, że w nadchodzących dniach pojawi się niedobór. Podkreślił on jednak, że ufa Francuzom we wsparciu ruchu pomimo niedogodności, jakie mogą wynikać z takiego posunięcia.
Gdyby blokada trwała nadal, efekty odczuwalne byłyby na stacjach dopiero po kilku dniach, a braki powinny rozpocząć się głównie pod koniec tygodnia. Witryna mon-essence.fr wymienia już jednak 80 stacji z częściowymi brakami i 139 stacji z całkowitym brakiem we wtorek rano we Francji metropolitalnej.