Od 1 stycznia nowy podatek dla kierowców! Opłata wyniesie aż 163 zł miesięcznie

Od 1 stycznia nowy podatek dla kierowców! Opłata wyniesie aż 163 zł miesięcznie

oplaty polakow do 15 wrzesnia

Podaj dalej

Od Nowego Roku właściciele samochodów będą musieli zapłacić nowy podatek, który wyniesie łącznie prawie 2000 złotych rocznie. To opłata na poziomie 163 złotych miesięcznie i ma ona zrekompensować utracone wpływy z podatków od paliw kopalnych. Państwo wykorzystuje pieniądze z podatku na finansowanie projektów transportowych i obawia się, że do 2040 r. dochody mogą spaść nawet o 20 procent. 

Nowy podatek już tuż za rogiem

Źródło: Freepik

Nowy podatek pokazuje tylko, jak bardzo nowe pomysły są nietrafione i nieprzemyślane. I to nie tylko w Unii Europejskiej, gdzie samochody elektryczne i hybrydowe mają coraz bardziej pod górkę. Teraz nowy podatek dotknie także kolejnych kierowców. 

Właściciele pojazdów elektrycznych i hybrydowych na Florydzie będą musieli zapłacić nowy podatek w wysokości 860 zł rocznie. To oznacza, że łączna opłata (razem z tą już istniejącą) wyniesie aż 1958 zł rocznie. 

Przypominamy, że obietnica niższych kosztów eksploatacji to jeden z głównych powodów, dla których wiele osób decyduje się na elektryka czy hybrydę. Jednak w przypadku kierowców z Florydy oszczędności te mogą być niemal zerowe. 163 zł miesięcznie, które będą musieli zapłacić, to prawie pół baku do samochodu z silnikiem spalinowym. 

Ustawodawcy przedstawili właśnie projekt ustawy, którego przyjęcie będzie oznaczać dodatkowy podatek dla właścicieli pojazdów elektrycznych. Oprócz zwykłych opłat, kierowcy będą musieli wnieść dodatkowe 860 zł, które wzrosną w 2029 roku do 1000 zł. Właściciele hybryd również zostaną objęci opłatą, choć dużo niższą, bo 215 zł. 

paliwa stałe węgiel kupno
Pixabay

Opłaty będą wzrastać, bo wpływy spadają

Floryda spodziewa się, że wraz z dalszym odchodzeniem od silnika spalinowego wpływy z podatków znacznie spadną. Nowa opłata ma na celu zrekompensowanie tych dochodów. Pieniądze wykorzystywane są na finansowanie projektów transportowych. I choć obecnie sprzedaż elektryków wynosi zaledwie 1%, do 2040 roku wpływy z podatków mogą tam spaść nawet o 20%. To z kolei pokazuje, że Amerykanie też nie do końca przemyśleli zakaz silników benzynowych czy Diesla… 

Według Fox News 13 projekt ustawy został złożony przez senatora stanowego Eda Hoopera, republikanina z Clearwater, który przewodniczy Komisji ds. Środków ds. Transportu, Turystyki i Rozwoju Gospodarczego i który jest ostatnim z szeregu polityków z całego kraju do przedstawienia takiej propozycji dla swojego regionu.

Ponad 30 stanów, w tym Waszyngton, Georgia, Arkansas i Ohio, pobiera już od właścicieli pojazdów elektrycznych dodatkowe opłaty. Podczas gdy prawodawcy w Teksasie mający podobne obawy przyjęli na początku tego roku własne środki wprowadzające roczną opłatę w wysokości 860 zł. 

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News