Wysoki mandat za brak tego płynu

Miesiące letnie to zdecydowanie najbardziej przyjemny okres dla kierowców. Do dobrego szybko się przyzwyczajamy, jednak wkrótce będziemy mieli kilka nowych powodów do narzekania. Wraz z nadejściem jesieni nieuchronne będzie także pogorszenie pogody, a co za tym idzie, dodatkowe wyposażenie w naszych bagażnikach.
Deszcz, błoto, mgła – w takich warunkach atmosferycznych nie da się jeździć bez płynu do spryskiwaczy. Wielu kierowców nie wie jednak, że tego płynu nie może nam zabraknąć, bo narażamy się na wysoki mandat. I nie chodzi tylko o zawartość zbiorniczka pod maską, gdzie – co oczywiste – zawsze musi znajdować się płyn.
Płyn do spryskiwaczy musimy także zawsze trzymać w bagażniku. Podczas jesienno-zimowych podróży jego zużycie jest naprawdę spore. I o ile przez całe wakacje mogliście nie dolewać płynu do spryskiwaczy, teraz sytuacja się zmieni. Gdy nawierzchnia jest brudna a my jedziemy po często uczęszczanej drodze, pył i brud spod opon innych samochodów unosi się nad jezdnią, osądzając się na naszych przednich szybach.

Dodatkowe wyposażenie w bagażniku
Bez płynu do spryskiwaczy nie będziemy w stanie wyczyścić odpowiednio naszej przedniej szyby. Dobra widoczność jest kluczowa dla bezpieczeństwa naszego i pozostałych uczestników ruchu drogowego. Właśnie dlatego w kodeksie drogowym istnieje zapis, z którego wynika, że kierowca musi mieć w bagażniku zapasowy płyn do spryskiwaczy. Dzięki temu możemy w każdej chwili uzupełnić zbiorniczek w trasie, jeśli skończy się nam płyn.
Za brak płynu do spryskiwaczy w bagażniku grozi mandat 500 złotych. Nie chodzi zatem tylko o bezpieczeństwo, które zawsze powinniśmy stawiać na pierwszym miejscu. Brak tego wyposażenia może oznaczać też uboższy portfel. Warto zaopatrzyć się w płyn również dlatego, że na stacjach benzynowych, jeśli nam go zabraknie, zazwyczaj jest on dużo droższy niż w marketach.

Nowoczesne samochody mają kontrolkę płynu do spryskiwaczy i kiedy będziemy zbliżać się do jego końca, otrzymamy stosowne powiadomienie. Warto już wtedy dolać płyn, aby nie zabrakło nam go po drodze.