Nowe wyposażenie już funkcjonuje

W lipcu ubiegłego roku Unia Europejska zatwierdziła nowe przepisy i wyposażenie samochodu. System obowiązkowych ograniczników prędkości pojawia się już w pierwszych samochodach. Zgodnie z przepisami od zeszłego roku muszą posiadać je wszystkie samochody dopuszczone do ruchu.
Określa się je mianem ISA (Intelligent Speed Assistance). Nowe obowiązkowe wyposażenie zostało wprowadzone dokładnie 13 miesięcy temu i mimo to panuje wokół nich głucha cisza. UE jednak celowo nie porusza tego tematu, aby nie wywołać zbyt dużego oporu społecznego.
Powolne wprowadzanie systemu do obiegu wyjaśnia sposób wdrażania ISA. System jest rzeczywiście obowiązkowy w całej UE dla wszystkich nowo wprowadzonych samochodowo 6 lipca 2022 roku. Ale diabeł tkwi w szczegółach. Według przepisów chodzi bowiem nie o samochód, który trafił na drogi po tym terminie, a uzyskał homologację. Jako model w całości. Proces taki trwa stosunkowo długo, a producenci robili co w ich mocy, aby uzyskać ją dla jak największej liczby modeli przed wspomnianą datą.

Od przyszłego roku będzie w każdym samochodzie
W sprzedaży wciąż jest minimalna liczba nowych samochodów, które mają obowiązkowy ogranicznik. Dopiero od 7 lipca 2024 r. środek będzie miał zastosowanie do wszystkich sprzedawanych samochodów, niezależnie od tego, kiedy zostały one homologowane.
Proces jest więc bardzo powolny, dlatego sprzeciw opinii publicznej nie pojawia się w większym stopniu. Należy dodać, że nowe obowiązkowe wyposażenie według ekspertów może zwiększyć cenę samochodów nawet o 2000 złotych. Wymaga ono bowiem dodatkowych kamer, radarów itp. za które zapłacą kierowcy.
Poniżej znajdziecie wideo prezentujące działanie nowego systemu ISA. Jeśli chcecie przeczytać o nim więcej, informacje znajdziecie TUTAJ.