Sprawdzaj maskę swojego samochodu!
Każdy kierowca powinien wykazywać choć minimalne zainteresowanie silnikiem swojego samochodu. W teorii wie o tym każdy, ale szczerze – ile osób dziś zagląda pod maskę swoich samochodów? Może entuzjaści, ale w dobie zunifikowanych plastikowych osłon silnika, może nawet ty tego nie robisz.
Dziś pod maskę zaglądamy tylko w chwili usterki, albo konieczności uzupełnienia jednego z płynów eksploatacyjnych. Nie wiemy dokładnie, co sprawiło, że ta kobieta po powrocie z wakacji otworzyła maskę swojego Subaru Forestera. Całe szczęście, że kobieta była spostrzegawcza.
Gdyby nie zajrzała pod maskę i po prostu go odpaliła, prawdopodobnie mogłaby pożegnać się ze swoim samochodem. Kobieta znalazła pod maską oblężoną jednostkę napędową przez setki orzechów. I nie był to żaden dowcip – wiewiórka postanowiła, że zrobi sobie tam zapasy na zimę.
Ten SUV był dosłownie zasypany orzechami
Orzechy kryły się nawet w najdrobniejszych szczelinach, aż dziw, że gryzoń zdołał wcisnąć swoje zapasy w takie miejsca. Jednocześnie zwierzę nie mogło tak długo przygotowywać się do zimy, a SUV stał w jednym miejscu tylko przez tydzień. Późniejsze liczenie orzechów zatrzymało się na liczbie… 558.
Patrząc na nagranie można zauważyć, że nawet wiewiórkom nie są obce samochody. Jedna z nich z wielka zapałem mieszkała pod maską Forestera. Kobieta była mniej entuzjastycznie nastawiona do całej historii, ale w nieco inny sposób, niż można by się spodziewać.
Jako miłośniczka przyrody żałowała, że wiewiórka straciła całą jej dotychczasową pracę. Niewiele osób zapewne spojrzałoby na sprawę w ten sposób. Ale generalnie musimy odczytać ją jako przestrogę. Nawet u nas zima zbliża się wielkimi krokami, a komory silnika będą przyciągać nie tylko wiewiórki, ale także kuny i inne zwierzęta. Dlatego zalecamy okazjonalne, prewencyjne sprawdzanie komory silnika.