Na jednym z youtubowych kanałów motoryzacyjnych prowadzonych przez mechanika zajmującego się naprawami Mercedesów, pojawiła się klasa C W204. Auto pomimo znanego pochodzenia, świetnego stanu i odpowiedniego dbania i tak wymagało poważnej naprawy.
Co dokładnie się zepsuło?
Jak widać na filmie, uszkodzeniu uległy zęby na wariatorach zmiennych faz rozrządu. Przez to cały komplet rozrządu nadaje się do wymiany. Jak do tego doszło? Wiele osób pewnie zaraz powie, że to kwestia przekręconego licznika lub wymiany oleju co 30 000 km. Nic bardziej mylnego. Samochód jest w tych samych rękach od nowości. Został zakupiony w salonie przez obecnego właściciela.
Właściciel bardzo o niego dbał. Olej był wymieniany w silniku co 10 000 km. Widać to już na pierwszy rzut oka. Jednostka napędowa po zdjęciu pokrywy zaworów jest naprawdę czysta. Mimo to, zęby na wariatorach zmiennych faz rozrządu i tak zdążyły się wytrzeć.
Jaki z tego wniosek?
Mercedes zaoszczędził na jakości podzespołów w silniku. Oczywiście nie jest to jedyna marka, która zdecydowała się na tego typu działania. Coraz więcej producentów obniża jakość i ,,jedzie’’ na dobrej opinii sprzed lat. W efekcie samochody nie są już tak trwałe jak lata temu.
Fot. YouTube/Kanał: Pardi Mercedes