Znany dziennikarz motoryzacyjny – Patryk Mikiciuk – zdecydował się na bardzo ciekawy projekt. Postanowił zakupić Mercedesa Klasy E W210 z dużym przebiegiem, który wcześniej był użytkowany jako taksówka w Niemczech.
Te samochody mają pancerne silniki, ale…
O ile silniki Diesla Mercedesa o pojemności 2,2-litra od dekad cieszą się bardzo dobrą opinią, niestety tego samego nie można powiedzieć o blachach. Problemy z korozją zaczęły się już w modelu W124. Jednak w tym przypadku jeszcze nie był to poważny kłopot dla właścicieli tych aut. Obecnie, ze względu na wiek, coraz więcej egzemplarzy W124 wymaga już ingerencji blacharza i lakiernika.

Prawdziwy armagedon miał miejsce właśnie w modelu W210, gdzie korozja dotyczy praktycznie wszystkich egzemplarzy. Jeśli jakieś auto nie ma rdzy, to prawdopodobnie jest to topowa wersja AMG ze Szwajcarii, gdzie więcej stało w ogrzewanym garażu niż jeździło.
Jak wygląda egzemplarz zakupiony przez dziennikarza?
Jest już trochę wymęczony życie, ale trudno od auta z tak potężnym przebiegiem oczekiwać, że będzie wyglądało jak nowe. Jednak Patryk Mikiciuk wraz z mechanikiem specjalizującym się w naprawach Mercedesów mają ambitne plany co do tego egzemplarza. Chcą dać mu nowe życie. Nie możemy się doczekać efektów pracy. To z pewnością będzie ciekawy youngtimer z historią, pomimo diesla pod maską.
Fot. YouTube/Kanał: Patryk Mikiciuk, pixabay.com