Sprawdzili co jest szybsze? Bolid Formuły 1 kontra zdalnie sterowany samochodzik. Będziesz w szoku jak to zobaczysz!

Zastanawialiście się kiedyś co jest szybsze? Bolid Formuły 1 czy zdalnie sterowany samochodzik? Pytanie wbrew pozorom nie jest tak oczywiste. Zwłaszcza, jeśli obejrzycie film nagrany przez ekipę carwow.

Bolid F1 kontra model zdalnie sterowany
Podaj dalej

Technologia poszła mocno do przodu

Pierwsze samochodziki ,,zdalnie sterowane” były wręcz karykaturami współczesnych tego typu konstrukcji. Można było kierować nimi wyłącznie z pilota podłączonego na kablu. W efekcie, dzieci musiały gonić za małym autkiem. Przy czym słowo ,,gonić’’ jest w tym kontekście mocno przesadzone. Dlaczego? Bo takie samochodziki zwykle poruszały się z prędkości kilku kilometrów na godzinę. Wiele z nich nawet z trudem rozpędzało się do 5 czy 10 km/h. Później pojawił się przełom. Auta sterowane przy pomocy bezprzewodowych pilotów.

Model auta
Fot. pixabay.com

Z czasem, w sklepach z modelami można już było kupić małe autka z silnikami spalinowymi. Były coraz szybsze i niekiedy wręcz niebezpieczne. Nigdy nie chce zostać uderzonym przez mały samochodzik rozwijający prędkość ponad 100 km/h. Na tym się jednak nie skończyło, co doskonale widać na załączonym filmie. Aż trudno uwierzyć, że tak maleńki pojazd był w stanie rozpędzić się do około 200 km/h. Trzeba przyznać, że to całkiem ciekawa zabawka.

Ile kosztuje taka zabaweczka?

Ta, którą mogliście zobaczyć na filmie około 1400 funtów. Spalinowy samochodzik zdalnie sterowany z drugiej ręki uda się Wam kupić za kilkaset złotych. Za taką kwotę uda się już kupić nowe auto z silnikiem elektrycznym. Bardziej profesjonalne zabawki kosztują około 1000-1500 złotych lub więcej. Te są zwykle wyposażone w jednostkę spalinową. Cena uzależniona jest oczywiście od mocy silnika, rodzaju napędu, a także od wielkości samochodzika.

Taki samochód zdalnie sterowany to świetna zabawka. Nie tylko dla dzieci, ale też i dla dorosłych. Co ciekawe, jak widać, takie małe auto ma spore szanse w starciu z prawdziwymi samochodami. Wygrana z bolidem Formuły 1 to naprawdę bardzo dobre osiągnięcie. W końcu, taki pojazd jest dużo droższy od sterowanej zabawki. Do tego zwykły człowiek nie może od tak kupić sobie bolidu Formuły 1. Zabawkę może mieć każdy. Co istotne, nie potrzeba do tego dużej sumy. Wystarczy już kilkaset złotych. Nawet ta najtańsze, ale profesjonalne modele są całkiem szybkie.

Fot. YouTube/Kanał: carwow, pixabay.com

Przeczytaj również