Są marki samochodów, które niemal jednoznacznie kojarzą się ze sportem. Nawet jeśli mamy do czynienia z modelami w podstawowych wersjach o dość przeciętnych osiągach. Tak jest między innymi w przypadku BMW, Subaru czy Hondy. Z kolei, Volvo to brand, który nijak nie kojarzy się ze sportem, nawet jeśli ma dużą moc. Podobnie jest w przypadku modelu V70 R.
Sportowa wersja Volvo i jej seryjne parametry
Niewiele osób, oprócz fanów marki, zdaje sobie sprawę, że kilkanaście lat temu Volvo oferowało usportowione odmiany modeli S60 i V70 oznaczone literą R. Niezależnie od wersji nadwozia (sedan lub kombi) auta miały pod maską 2,5-litrowy, 5-cylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem. Jego moc to 300 KM, a maksymalny moment wynosi 400 Nm. S60 R w takiej odmianie osiąga pierwszą setkę w zaledwie 5,7 s, kombi – V70 R robi to w 5,9 s. Prędkość maksymalna obydwu wersji nadwozia to 250 km/h.
Za przekazywanie mocy może odpowiadać 6-biegowa skrzynia manualna lub 5- lub 6-stopniowy automat. Samochód dysponuje napędem na 4 koła. Nie jest to jednak układ stały. Moment obrotowy przekazywany jest na koła przednie, tylne (przy pomocy sprzęgła Haldex) dołączane są w razie uślizgu. Dzięki takiemu rozwiązaniu auto zużywa mniej paliwa, ale gorzej radzi sobie w skrajnych warunkach pogodowych. Na przykład w sytuacji, gdy 3 koła zostały zakopane a odpowiednią trakcję ma tylko jedno z nich.
Egzemplarz z filmu to nie jest zwykła R-ka
Już R-ka w serii ma całkiem przyzwoite osiągi. Jednak właściciel egzemplarza, który możecie zobaczyć na filmie postanowił dodatkowo go podrasować. Samochód został poddany modyfikacjom, dzięki którym jego moc wzrosła do około 560 KM. Dzięki temu, to rodzinne kombi rozpędza się od 100 do 200 km/h w zaledwie 8,58-9,38 s. Trzeba przyznać, że to imponujący wynik.
Taki samochód potrafi zawstydzić na niemieckiej autostradzie niejedno dużo droższy i efektowniej wyglądające auto. To doskonały sleeper. Niejeden kierowca mocno się zdziwi, kiedy będzie chciał się z nim sprawdzić. Mało kto sądzi, że stare Volvo w wersji kombi ma pod maską aż tak potężny silnik. Ile kosztuje takie auto w wersji seryjnej? Ceny egzemplarzy na rynku aut używanych wahają się od około 30 000 zł do 40 000 zł.
Fot.pixabay.com
