Twórcy aut elektrycznych pomyśleli o tym, że tego typu auta nie wydzielają żadnych spalin. Są szybsze od samochodów spalinowych i mają niżej położony środek ciężkości, dzięki czemu lepiej trzymają się podczas pokonywania zakrętów. Niestety nie pomyśleli o jednym.
Co może czekać nas, jeśli wszyscy przesiądą się na auta elektryczne?
Przede wszystkim w Polsce problemem, póki co jest infrastruktura ładowarek. Pomimo, że nadal powstają nowe to cały czas jest ich zdecydowanie za mało. Problem widać szczególnie w dużych miastach, gdzie przy ładowarkach robią się kolejki. Nie to może być jednak największym problemem. Nawet jeśli na trasach i w miastach powstaną tysiące miejsc, gdzie będzie można uzupełnić energię w baterii swojego auta elektrycznego. To i tak może okazać się, że ładowarki stanął się zupełnie bezużyteczne. Dlaczego? Ze względu na nieprzystosowaną infrastrukturę.

To jeden problem, który może okazać się dość poważny. Trzeba jeszcze odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie. Czy nasze elektrownie są w stanie dostarczyć wystarczająco dużo prądu, aby umożliwić ładowanie wszystkich aut zasilanych napędem elektrycznych. Pewnym rozwiązaniem może okazać się fotowoltaika. W przypadku osób mieszkających w domkach jednorodzinnych, da się to w ten sposób rozwiązać. Jednak co z mieszkańcami bloków.
Czy grozi nam tak zwany blackout?
Trudno to przewidzieć. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że zanim samochody elektryczne staną się naprawdę popularne. W Polsce powstaną nowe ładowarki, ale i zostanie pod nie dostosowana nowa infrastruktura elektryczna oraz, że nasz kraj będzie wytwarzał wystarczającą ilość energii elektrycznej. Jest takie prawdopodobieństwo. Jednak póki co zdecydowana większość Polaków wybiera auta spalinowe i tak prawdopodobnie będzie przez kolejne lata. Ciężko przewidzieć, w którym roku zacznie się naprawdę duży bum na samochody elektryczne.

Wszystko zależy właśnie od wspomnianej infrastruktury. Wpływ na to mogą mieć również ceny paliw tradycyjnych i energii elektrycznej. Większość osób na pewno wybierze samochód z takim zasilaniem, jakie będzie dla nich opłacalne. Oczywiście z czasem zakup elektryka będzie koniecznością. Jednak, na razie, mamy jeszcze wybór i możemy kupić auto z napędem spalinowym.
Fot. Nissan, pixabay.com