WRC: W czołówce jeszcze ciekawiej. Czy będzie przełamanie hegemonii Ogiera?

Rajd Argentyny przyniósł nam kilka bardzo ciekawych rozstrzygnięć. Przede wszystkim zagęściła się sytuacja w czołówce klasyfikacji kierowców. Jak wygląda to po rundzie w Ameryce Południowej?

WRC: W czołówce jeszcze ciekawiej. Czy będzie przełamanie hegemonii Ogiera?
Podaj dalej

Na prowadzeniu w klasyfikacji kierowców wciąż znajduje się Sebastien Ogier. Francuz ma na swoim koncie już równe 100 punktów. Pięciokrotny mistrz świata wygrał w tym sezonie trzy imprezy, ale w pozostałych dwóch nie zdołał uplasować się na podium, dlatego też jego przewaga nad resztą nie jest aż tak duża. Musimy zdawać sobie sprawę z faktu, że podczas kolejnej rundy mistrzostw świata, a więc Rajdu Portugalii, kierowca Forda Fiesty WRC znów będzie czyścił trasę. Czy przyniesie to jakieś zmiany w czołówce?

Na drugiej pozycji znajduje się obecnie Thierry Neuville. Reprezentant Hyundaia zgromadził 90 punktów, a więc do prowadzącego Ogiera traci zaledwie 10 oczek. Neuville jeździ do tej pory równo, co nie koniecznie oznacza, że dobrze. Zdarzały się już rundy, gdzie Belg miał całe mnóstwo problemów, ale do tego wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni. W tym roku Thierry potrafi jednak cierpieć. Przypomina to trochę najlepsze czasy Atletico Madryt pod wodzą Diego Simeone. Nawet kiedy wszystko idzie źle i jest mnóstwo przeciwności losu, to kierowca i20 Coupe WRC potrafi cierpieć i dowozić taki wynik, jaki jest tylko możliwy. To przynosi efekty.

Na trzecie miejsce po Rajdzie Argentyny awansował Ott Tanak. Pomimo bardzo słabych Rajdów Szwecji oraz Meksyku Estończyk był w stanie się odbudować. Co ciekawe, we wszystkich pozostałych imprezach, a więc w Monte Carlo, Korsyce i Argentynie kierowca Yarisa WRC znajdował się na podium, dwa razy był drugi i raz wygrał. Jego dorobek punktowy zatrzymał się na liczbie 72. Jest to więc strata na poziomie 28 oczek do liderującego Ogiera. 28 oczek, czyli kwestia jednego rajdu. Zadziwiające jest to, jak szybko Ott dogadał się z nowym samochodem. To może być oznaka wielkich rzeczy.

Podsumowując, na czele wciąż znajduje się Sebastien Ogier, jednak w czołówce nie ma już tak wielkich różnic. Musimy mieć w głowie to, że Francuz raczej nie popełnia błędów, więc jeśli Neuville i Tanak chcą mu jakkolwiek zagrozić, to również muszą trzymać równe, wysokie tempo i nie wyprawiać żadnych głupot. Jeśli wszyscy utrzymają poziom, to w kolejnych rundach z całą pewnością będziemy obserwować kapitalną walkę.

Tagi: WRC, Ford, Rajd Argentyny, Ford Polska, Ford Performance

 

Przeczytaj również