Porażka, czy dobra lekcja?

Niedzielnego popołudnia zakończyła się pierwsza runda mistrzostw Włoch – 40. Rally del Ciocco. Rajd był debiutem w tym czempionacie dla młodego Fina – Kalle Rovanpery.

Porażka, czy dobra lekcja?
Podaj dalej

16-letni zawodnik powtarzał wielokrotnie, że ta kampania ma na celu głównie naukę jazdy po asfalcie, bez nastawiania się na wyniki. Jak się okazało, Rally del Cicco dał Finowi zdecydowanie bardziej bolesną lekcję, niż mogło się wydawać przed imprezą. Kierowca Peugeota 208 T16 od początku prezentował przeciętne tempo, które pozwalało mu na zajmowanie okolic 7. miejsca na poszczególnych oesach.

Pechowy okazał się odcinek numer 7. Tam młody kierowca uszkodził zawieszenie, co zmusiło go do wycofania z rajdu. Kalle Rovanpera wrócił do rywalizacji niedzielnego poranka, ale już na drugim oesie dnia po raz kolejny pojawiły się problemy. Fin stracił wtedy aż 4 minuty i 41 sekund. Pomimo tego, że zawodnik dojechał do mety ostatniego odcinka, to nie widnieje w klasyfikacji końcowej całego rajdu ze względu na sobotnie problemy.


Można zatem patrzeć na sprawy dwojako. Z jednej strony Kalle Rovanpera zaliczył bardzo brutalne zderzenie z asfaltową rzeczywistością, z drugiej przejechał solidną ilość kilometrów po nowej dla siebie nawierzchni i zebrał cenne doświadczenie na przyszłość.

Rajd na swoje konto zapisał Simone Campedelli, drugi ze stratą ponad 2 minut dojechał Rudy Michelini. Imprezy nie ukończył kolega Kalle Rovanpery z ekipy, Paolo Andreucci.

Czy młody Fin wyciągnie poprawne wnioski z pierwszej rundy sezonu? O tym przekonamy się już za dwa tygodnie podczas legendarnego Rajdu Sanremo.

Przeczytaj również