Przynajmniej raz do roku startuje w rajdzie. Całkowicie oddaje się jednak wyścigom

Aktualny mistrz Polski w wyścigach górskich, Waldemar Kluza co roku zalicza jeden lub dwa rajdy samochodowe. Kierowca z Krakowa zawsze prezentuje znakomite tempo w Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza, który z resztą wygrał przed rokiem. 43-latek stale jest namawiany do spróbowania się w pełnym sezonie rajdowym. Co na to sam zainteresowany?
Z miłą chęcią, ale to są znacznie większe budżety, dlatego w pełni koncentrujemy się na wyścigach górskich – mówi Waldemar Kluza. – Poza tym obserwuję raczej przenosiny z rajdów do wyścigów niż odwrotnie. Niektórzy narzekają, że odcinki są ciasne i mocno dziurawe, a to też generuje koszty. To wszystko wydaje się nieco zbyt drogie w stosunku do tego, co się otrzymuje.

Przynajmniej raz do roku startuje w rajdzie. Całkowicie oddaje się jednak wyścigom
Podaj dalej

Kluza jest obecnie pochłonięty budową nowego samochodu na zbliżający się sezon Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Nadal będzie to Skoda Fabia. – Szczegóły to niespodzianka, ale nadchodzi duża zmiana – zapowiada mistrz GSMP. – Koni nie przybędzie, nadal będzie ich 600, ale zmieni się nieco karoseria i parę innych rzeczy.

W programie startów oprócz mistrzostw Polski, mogą znaleźć się także mistrzostwa Europy w wyścigach górskich, których lipcową rundę stanowi też nasza Limanowa.

fot. Agnieszka Wołkowicz

Tekst: Marcin Zabolski

Tagi: Waldemar Kluza, GSMP, RSMP

Przeczytaj również