Pierwszy dzień Valasski

Dzisiejszego południa wystartował Rajd Valasska. Sobotnie oesy były teatrem jednego aktora. Jan Kopecky nie dał swoim rywalom absolutnie najmniejszych szans.

Pierwszy dzień Valasski
Podaj dalej

RZ-etki, pivo, Kopecky, ahoj i holka- to najczęściej słyszane słowa podczas Rajdu Valasska. Przepiękne oesy pełne kibiców, każdy fragment trasy dokładnie przemyślany. Szykany, wygrodzenia, długie proste, ciasne zakręty, bele słomy, hopki. Jednym zdaniem – na Valassce kibic dostaje wszystko, czego oczekuje jadąc na rajd.

Skoro już jesteśmy na trasach skąpanych w świetle słońca i krajobrazie gór czas spojrzeć na to, co najważniejsze. Kwestie sportowe. Tutaj absolutnie bezkonkurencyjny po sobotnim etapie okazał się Jan Kopecky. Startujący w Skodzie Fabii R5 zawodnik zdeklasował rywali wygrywając wszystkie oesy i na koniec dnia ma przewagę 37,6s nad drugim Vaclavem Pechem Jr. oraz 44,7s nad zamykającym podium Janem Cernym.

Tuż za pierwszą trójką startujący w samochodzie klasy WRC Jan Dohnal, dalej Roman Odlozilik i debiutujący w Fordzie Fiesta R5 Jarosław Szeja. Polak do lidera traci 2:05,4. To strata dosyć wyraźna, ale nie powinniśmy wykluczać go walki o co najmniej 5. miejsce, do którego Polak z czeską licencją traci niecałe 12 sekund.

Jeśli chodzi o pozostałych Polaków, to Tomasz Gryc ukończył dzień na 5. miejscu w swojej klasie. Jak sam zapowiada, jutro ma zamiar walczyć o wyższe pozycje. Jego strata do lidera wynosi 56,6s. W tej samej klasie 10. pozycję zajmuje Robert Mąsior, który ten start traktuje tylko i wyłącznie w formie treningu przed RSMP. Niestety po problemach na shakedownie do dzisiejszych odcinków nie wystartował Piotr Cierzniewski. Zawodnika korzystającego z Peugeota 208 R2 nie zobaczymy także jutro.

Dzisiejszy dzień był mieszaniną wszystkiego, co piękne w tym sporcie. Mieliśmy asfaltowe klasyki, z partiami przez las, przez szczyty pól, z syfem i cięciami. Mieliśmy także próbę Tatra – super oes przeprowadzony na arenie testowej czeskiej Tatry w Koprivnicach. Przy trasie setki kibiców, trąbki, okrzyki, oklaski. W okolicach Valasski wyraźnie czuć atmosferę wielkiego rajdowego święta. Kto ma okazję, niech jutro odwiedzi oesy!

Start drugiego etapu zaplanowano na 9:04. Wtedy też wystartuje OS7 Bystricka 1.

Przeczytaj również