Kuszenie Sainza

Carlos Sainz, zwycięzca tegorocznego Rajdu Dakar, nie wie jeszcze jak wygląda jego przyszłość po wygasającym w marcu kontrakcie z Peugeotem. Francuska ekipa wycofuje się ze startów w morderczym maratonie, a Hiszpan już ma kilka ofert.

Kuszenie Sainza
Podaj dalej

Nie jest wykluczone, że Carlos Sainz już podjął decyzję odnośnie swojej przyszłości, jednak publicznie twierdzi, że nie wie jeszcze, jak potoczy się dalej jego sportowa kariera.

Hiszpan poświęca czas na przeanalizowanie ofert złożonych mu przez Mini i Toyotę – ponieważ Peugeot nie wystartuje w przyszłorocznej edycji Rajdu Dakar, to wspomniane wyżej dwie opcje są właściwie wszystkimi, jakie mogą zainteresować Sainza w kontekście startu w Dakarze.

To bardzo trudna decyzja, ponieważ musiałbym zdecydować, co jest bardziej konkurencyjne: napęd 4×4 czy tylko na jedną oś. Dużo zależy od tego, jaki dokładnie jest to samochód, na jakim terenie będziemy się poruszać itp. – powiedział Sainz dla hiszpańskiej Marci podczas demonstracji w bazie wojskowej El Goloso.

Wiele wskazuje na to, że decyzji Sainza nie poznamy w najbliższych tygodniach – trasa przyszłorocznego rajdu wciąż nie jest znana. Ponadto, co raz częściej mówi się o włączeniu do harmonogramu Ekwadoru. Jakby tego było mało, wciąż możliwe są kolejne zmiany w regulaminach dla samochodów z napędem na jedną oś.

Sainz nie jest jednak jedynym, który zmaga się z podobnym problemem. Jego zespołowi koledzy z Peugeot Sport, a więc Stephane Peterhansel i Cyril Despres są w tej samej pozycji.

Mr. Dakar od kilku lat wspominał, że może przejść na emeryturę i wydaje się, że wycofanie się Peugeota ze sportu może być dobrym momentem na podjęcie takiej decyzji. Z drugiej strony – na co wskazuje również sam Sainz – Peterhansel chciałby zrewanżować się za tegoroczne niepowodzenie.

Pojawiły się również plotki, jakoby któryś z zawodników Peugeota miał zastąpić na stanowisku kierowniczym Marca Comę. Cyril nie będzie chciał zrezygnować ze ścigania. Podobnie jak Peterhansel, myślę, że on również chce dalej rywalizować za kierownicą, a nie za biurkiem – wyjaśnia Sainz. Jest wielu kierowców i tylko kilka samochodów – dodał.

Czwarty z zawodników Peugeota, Sebastien Loeb, nie wróci do Rajdu Dakar i skupia się na startach w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata oraz trzech występach w Rajdowych Mistrzostwach Świata.

Tagi: Carlos Sainz, Rajd Dakar, Peugeot

 

Przeczytaj również