Kia Platinum Cup, Red Bull Ring: Zaskakujący zwycięzca pierwszego wyścigu!

Startujący z trzeciego pola, Dawid Borek wygrał pierwszy wyścig drugiej rundy Kia Platinum Cup na torze Red Bull Ring. 25-latek odniósł pierwszą wygraną w cyklu, finiszując z bezpieczną blisko sekundową przewagą nad Filipem Tokarem. Najniższy stopień podium przypadł wciąż liderowi klasyfikacji, Konradowi Wróblowi.

Na przesychającym torze, ruszający z pole position Nikodem Wierzbicki spróbował opon o wyższym profilu. To okazało się jednak błędną decyzją i już na prostej na jego zderzaku widniał Dawid Borek, który mimo większej prędkości nie miał miejsca na wyprzedzenie rywala. Świebodziczanin szybko uporał się jednak zarówno z Filipem Tokarem, jak i Nikodemem Wierzbickim, który spadł na trzecią lokatę.

Kia Platinum Cup, Red Bull Ring: Zaskakujący zwycięzca pierwszego wyścigu!
Podaj dalej

Na drugim kółku Kamil Serafin awansował na P4, wyprzedzając Aleksandra Olejniczaka. Atakujący z szóstej lokaty Konrad Wróbel na trzecim okrążeniu także wyprzedził kierowcę czarno-żółtego Picanto oraz Nikodema Wierzbickiego, który zwolnił P3 Serafinowi. Zdobywca pole position po błędnym doborze opon systematycznie spadał w klasyfikacji.

Tymczasem lider wyścigu spokojnie utrzymywał przewagę, podczas gdy Tokar, Serafin i Wróbel pojedynkowali się o miejsca na podium. Ostatecznie Tokar utrzymał za sobą mistrza Polski i lidera punktacji. Na dziesiątym kółku Wróbel odebrał P3 Serafinowi i utrzymał je już do końca. Startująca z 9 pola Adrienn Vogel zdołała dojechać do mety na piątej lokacie 0,337 sekundy za Serafinem (autorem best lapa wyścigu).

Węgierka rozpocznie drugi wyścig z pierwszego rzędu obok ruszającego z P1 Jan-Lukasa Keila, który był szósty, kończąc sprint bez przedniego zderzaka. Siódmemu Wierzbickiemu do kolejnego pole position zabrakło 0,304 sekundy.

 

Przeczytaj również