Carlos Sainz Jr "zrewanżował się" za ostatnie lata

Zwycięzca 40. Rajdu Dakar, Carlos Sainz, przyznał na mecie w Cordobie, że jego syn, kierowca Formuły 1, zrewanżował się za ostatnie lata, kiedy to 2-krotny mistrz świata udzielał rad Carlosowi Juniorowi. W trakcie trwania Dakaru role się odwróciły.

Carlos Sainz Jr „zrewanżował się” za ostatnie lata
Podaj dalej

Carlos Sainz Sr był obecny właściwie na każdym wyścigu swojego syna począwszy od kartingu, aż po znalezienie się w Formule 1 – zawodnik Peugeota do dziś jest u boku kierowcy Renault na wielu Grand Prix w kalendarzu.

Jednakże, w rozmowie po swoim drugim dakarowym zwycięstwie, Sainz przyznał, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni ich role się odwróciły.

Rozmawiałem z nim przed i po każdym z etapów i myślę, że zrewanżował się za wszystkie rady, których ja udzielałem mu w tym czasie. Teraz on zrobił dla mnie to samo – powiedział Sainz Sr.

Rozmawialiśmy codziennie o taktyce, a on pytał i komentował, że jest lepsza lub gorsza w danym momencie.

Zaledwie kilka chwil po minięciu linii mety i przypieczętowaniu swojego zwycięstwa, Sainz Jr napisał na swoim Twitterze: Dziś jestem prawdopodobnie najbardziej dumnym synem na całym świecie.

– Zwycięzca najtrudniejszego Dakaru od momentu przeniesienia imprezy do Ameryki Południowej w wieku 55 lat (to wspaniała liczba) i zrobił to całkowicie po swojemu. Gratulacje #matador!

Zwycięzca 40. Rajdu Dakar, którego partnerem strategicznym jest olejowa firma Motul, porównał trudność tegorocznej edycji do tych znanych jeszcze z czasów organizowania rajdu w Afryce. Przyznał też, że utrzymanie przewagi nad zespołowym kolegą Stephane Peterhanselem nie należało do najłatwiejszych.

Widzieliśmy, że codziennie na trasie bardzo dużo się działo i nie było to łatwe – dodał. Codziennie czekały na nas niespodzianki. Szczęście było tutaj ważnym elementem. Nigdy nie jechałem w tak trudnym rajdzie.

– Wygranie rywalizacji, która trwa 2 tygodnie, to trudne zadanie. Jeśli wygrywasz z taką przewagą [44 minut] to znaczy, że wykonałeś dobrze swoją robotę. Ze wszystkich Dakarów, w których jechałem, ten był najtrudniejszy – włączając w to dwie afrykańskie edycje.

– Moje życie toczyło się wokół Rajdowych Mistrzostw Świata, gdzie czuje się naprawdę komfortowo i bardzo lubię tradycyjne odcinki specjalne. W tym rajdzie widzieliśmy wszystko – bezdroża, a także normalne odcinki specjalne. Z taką przewagą nad kolejnymi zawodnikami nie łatwo jest utrzymać odpowiedni rytm.

– Czasami, gdy jedzie się trochę wolniej, popełniasz błędy. Trudniej jest pozostać skupionym, ponieważ nie jesteś przyzwyczajony do bycia tak ostrożnym – zakończył.

Peugeot kończy swój udział w Rajdzie Dakar, co naturalnie stawia przyszłość Sainza w tym rajdzie pod znakiem zapytania. Carlos po swoim zwycięstwie dodał jednak: Będzie czas, aby się nad tym zastanowić. Peugeot się wycofuje, a my zobaczymy jak potoczy się przyszłość.

Tagi: Dakar 2018MotulEpicStoryOriginalByMotulRajd DakarThisIsDakarEpicStorybyMotul

 

Przeczytaj również